Kontrola autokarów, któymi na wycieczki wyjeżdżają uczniowie jest jednym z rutynowych zadań policjantów Służby Ruchu Drogowego każdej z komend. Tak było i w Gdyni, gdzie policjanci prowadzili badanie gotowści pojazdu i kierowcy do wyjazdu na wycieczkę. W trakcie badania trzeźwości okazało się, że kierowca pozostaje w stanie po użyciu alkoholu (0,26 promila). Oczywiście kierowcy zatrzymano prawo jazdy uniemożliwając rozpoczęcie podróży. Kierowca nie miał zmiennika, a firma przewozowa nie była w stanie podstawić innego kierowcy, więc wycieczka musiała zostać przełożona. Za ten nierozsądny występek, kierowcy grozi kara aresztu lub grzywny.
Jako #adwokat przypominam, że takie kontrole są rutynowym działaniem policjantów i nie podlegają żadnym opłatom. Nie ma sensu powstrzymywać się od wezwania patrolu, gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości, a nawet prewencyjnie.
Przypomnienie tej możliwości jest ważne, bo po nauczycielskim strajku dzieci wracają do szkół i pewnie w maju odbędzie się wiele wcześniej zaplanowanych wycieczek.