Pytam o lokalizację rozumu, ale nie tych, którzy jechali po alkoholu, ale tych, od których ci kierowcy wyszli, ich towarzysze podróży. To oni powinni być pierwszymi, którzy zatrzymają amatora jazdy po kilku kieliszkach.
Pytam o lokalizację rozumu, ale nie tych, którzy jechali po alkoholu, ale tych, od których ci kierowcy wyszli, ich towarzysze podróży. To oni powinni być pierwszymi, którzy zatrzymają amatora jazdy po kilku kieliszkach.