Mimo, że przy wjeździe na teren sądowy przy Piekarniczej w Gdańskustoi znak B-1 – „Zakaz ruchu”, na teren kompleksu sądowego wjeżdżają policjanci, poczta, zaopatrzenie. Teoretycznie rzecz biorąc sąd powinien funkcjonować bez służb ważnych dla jego działania.
W praktyce zakaz jest lekceważony.
Prawda jest taka, że taka sytuacja występować nie powinna. Osoba odpowiedzialna za organizację działania kompleksu powinna doprowadzić do zmiany oznakowania, by służby mogły wjeżdżać zgodnie z prawem, albowiem obecna sytuacja powoduje kpiny osób zdążających do sądu w związku z wykroczeniami drogowymi.