Myślę, że życie nie powinno fundować nam takich sytuacji. Niezależnie od tarć na szczytach politycznych, pewne instytucje muszą być gwarantem prawa. Czy ludzie o najwyższym stopniu zaangażowania politycznego po jednej stronie są takim gwarantem?
Myślę, że życie nie powinno fundować nam takich sytuacji. Niezależnie od tarć na szczytach politycznych, pewne instytucje muszą być gwarantem prawa. Czy ludzie o najwyższym stopniu zaangażowania politycznego po jednej stronie są takim gwarantem?