Lasy mają być pełne grzybów, jutro sobota, więc pewnie wiele osób wybierze się do lasu w poszukiwaniu smakowitych prawdziwków, kozaków, kurek. Wiele z tych osób nie zatrzyma się na wyznaczonych parkingach, a gdzieś na leśnej drodze, gdzieś przy szlabanie blokującym wjazd do lasu. Niektóre z nich zdziwią się, gdy po powrocie z grzybobrania znajdą za wycieraczką wiadomość od Straży Leśnej. Wiadomość wskazującą na to, że popełnili wykroczenie.
Jako #adwokat przypominam, że po lesie możemy poruszać się wyłącznie drogami wyznaczonymi do ruchu, a samochód możemy pozostawić w miejscu do tego wyznaczonym.
Nie ryzykuj, Straż Leśna ma wiele nowoczesnych pojazdów, korzysta z nowoczesnej techniki, a w lesie zamontowane są pułapki fotograficzne. Czy warto ryzykować koniecznością zapłacenia grzywny? Może lepiej wydać te pieniądze na inne rozrywki…