Na polskich drogach pojawiły się liczne żółte znaki z poważnymi ograniczeniami prędkości, mówią ludzie. Wielu kierowców obawia się, że mogą zostać ukarani za ich lekceważenie.
Nic bardziej mylnego. Znaki te dotyczą nie prędkości, ale klasy obciążenia obiektów mostowych. Są w pełni zrozumiałe dla kierowców pojazdów wojskowych.
My zaś stosujmy się do oznakowania, które na czas ćwiczeń wojskowych może się zmienić. Szczególnie, że oznakowanie może pojawić się w równych nietypowych miejscach lub na wyświetlaczach LED ustawionych przy drogach.