Pewnie zauważyliście, że często chwalę policjantów za rozsądną prewencję. Tym razem, gdy czytam „Ustępuj pierwszeństwa rowerzystom na ścieżkach rowerowych” zastanawiam się o co chodzi.
Przecież po ścieżkach rowerowych nam kierowcom jeździć nie wolno. O co chodzi?
A może chodzi o uogólnione ustępowanie pierwszeństwa rowerzystom na ścieżkach w rejonie śluz dla rowerów. Tu się zgadzam, jest taki przepis, który daje im pierwszeństwo.
Jako #adwokat pytam jednak o to, dlaczego policjanci nie robią akcji pod nazwą „Rowerzysto nie przejeżdżaj przez przejście na pieszych, na rowerze nie masz pierwszeństwa” lub „Każde wtargnięcie na jezdnię w miejscu nieuprawnionym zagraża rowerzyście, a naraża kierowców na konsekwencje prawne.