Moja aplikantka miała wykonać czynności w komisariacie w Żukowie. Dwa dni próbowała się dodzwonić do komisariatu, zanim zdecydowała się pojechać celem wyjaśnienia powodu milczenia.
Okazało się, co potwierdzają media, że w komisariacie przeprowadzana jest modernizacja systemów łączności. W związku z tym, przez tydzień nie będzie kontaktu z policjantami.
Zdawać by się mogło, że w XXI wieku nowa sieć telekomunikacyjna powinna być przyłączana na zasadzie jednego przyciśnięcia przycisku, a nie tygodniowej operacji. Można odnieść wrażenie, że telefoniści maszerujący z bębnem kabla na plecach mogliby zbudować w tydzień kilka linii telefonicznych do policyjnej centrali w Gdańsku.
Oby takich dolegliwości nie cierpieli mieszkańcy innych miejscowości.