W rejonie Opoczna zorganizowano kulig, w którym wzięło udział około 10-kilkunastu osób.
Komunikaty są jednoznaczne, bo wskazują na to, że jedna osoba zginęła po uderzeniu w drzewo, ale nie mamy jasnego komunikatu policji w sprawie przyczyn zdarzenia.
Na jednym z portali medialnych znalazłam wypowiedź rzeczniczki prasowej Komendy Powiatowej Policji w Opocznie mówiącą o tym, że w zdarzeniu uczestniczył kierowca.
Jako #adwokat przypominam, że kuligi to niebezpieczne celebrowanie zimy, a te za pojazdem mechanicznym nader często kończą się śmiercią, choć powszechnie jest wiadome, że sanek za pojazdami mechanicznymi ciągnąć nie wolno.
Protestuj w tak niebezpiecznych sytuacjach i jak najszybciej zsiadaj z sanek. Życia nikt nie odda.