Problem wykorzystania skanu dowodu osobistego ofiary do wyłudzenia pożyczek chwilówek jest co raz to poważniejszy. Minister Cyfryzacji powołał specjalną grupę, która ma pracować nad zmianą przepisów w kierunku zwiększenia skuteczności walki z kradzieżą tożsamości.
Ofiarami oszustów padają osoby, które wiedzione zaufaniem pozwalają na skopiowanie lub zeskanowanie dowodu osobistego w różnych z pozoru życiowych sytuacjach. W konsekwencji, o problemie dowiadują się dopierow wtedy, gdy do domu nadchodzi pismo z sądu, albo puka komornik.
W skłąd zespołu weszli specjaliści Ministra Cyfryzacji, Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, przedstawiciele Komisji Nadzoru Finansowego, a także Urzędu Ochrony Danych Osobowych, oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Od współpracy nie uchyla się też Komenda Główna Policji.
Działania te wiążą się z tym, że 12 lipca w życie wchodzą znowelizowane przepisy ustawy o dokumentach publicznych, która za nielegalne uznaje wykonywanie replik dokumentów. Wykonywanie kopii przez osoby spoza wąskiego katalogu uprawnionych zagrożone będzie od jutra karą pozbawienia wolności do lat 2.