Minęła może 1/4 wakacji, a policjanci odnotowali już 100 wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Czy 100 przypadków to tylko zdarzenia losowe, czy może część z nich jest definitywnie zawiniona przez kierowców lekceważących ograniczenia prędkości?
Popatrzcie na mapę i zastanówcię się nad tym, co można zrobić, by liczba wypadków nie zwiększała się w takim tempie.
Jako #adwokat zwracam uwagę na to, że z reguły opuszczające więzienie po odbyciu kary za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym nie wracają dobrze do normalnego życia. Trauma pozostaje na dłużej.