Przed świętami namawiałam do zachowania ostrożności na drogach. Podkreślałam zagrożenie związane z zachowaniem innych uczestników ruchu.
Niestety, sama nie ustrzegłam się zagrożeń. Na moje auto najechała ciężarówka, której kierowca postanowił cofać na drodze jednokierunkowej.
Pamiętajcie, że po świętach na drogach mogą być osoby, które nie do końca wytzeźwiały, a także ci, którzy wyjeżdżają do domu zbyt późno i prędkością nadrabiają stracony czas. Nie dajcie się im.