Mamy połowę miesiąca, doszło już do 348 pożarów lasów, a ich liczba wzrasta każdego dnia. To informacja od strażaków.
Rozszerzająco dodaję, że od początku roku było ich 748 więc majowe dane są wyjątkowo niepokojące szczególnie, że w jednym z tych pożarów w województwie warmińsko-mazurskim odnotowano ofiarę śmiertelną.
Strażacy zwracają uwagę na suszę w lasach i główne zagrożenie pożarowe wynikające z wypalania traw, pastwisk i łąk lub nieużytków. Działanie takie podlega karze aresztu lub grzywny
Pamiętajcie, że przepisy ustawy o lasach zabraniają w lasach rozniecania ognia poza miejscami do tego wyznaczonymi, a także na terenach śródleśnyc i w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu. W tych samych okolucznościach nie wolno korzystać z otwartego ognia (ważne dla palaczy) i wypalać nieruchomości sąsiadujących z lasem (ważne dla rolników). Za te wykroczenia grozi nagana, areszt lub grzywna do 5 tys. zł.
W tej samej sytuacji, zgodnie z Kodeksem karnym, każda osoba sprowadzająca zdarzenie, „które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Weźcie to pod uwagę szczególnie spędzając majówkę w domkach w lesie lub bezpośrednio przy jego skraju.