Blog

Mimo, że wiosna rozpoczęła się dopiero kilka dni temu, w połowie lasów jest zagrożenie pożarowe.

Nie ma znaczenia, że nie ma lata i suszy. Brak opadów sprawił, że w lasach jest bardzo sucho i około połowy nadleśnictw jest zagrożone pożarami. W tej sytuacji warto przypomnieć, że istnieje szereg przepisów dotyczących ochrony pożarowej lasów.

Jako #adwokat zwrócę szczególną uwagę na zakaz rozpalania ognia w odległości 100 m od ściany lasu lub w miejscach wyznaczonych przez służbę leśną. Oczywiście, w chwilach zagrożenia, nawet dla miejsc, które mają taką zgodę, może być wydany zakaz.

Naruszenie tej reguły i spowodowanie pożaru lasu, a w ostatnich dniach było kilka pożarów poważnych, wręcz zagrażających bezpieczeństwu miejscowości, może skutkować przedstawieniem poważnych zarzutów karnych.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

Art. 10. § 1. Organy administracji publicznej obowiązane są zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwić im wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań.

Od dwóch lat mąż stawia opór budowie w sąsiedztwie naszej działki garażu, do którego teoretycznie, ze względu na wymiary bramy mógłby wjechać nawet TIR.
Mimo licznych zastrzeżeń i wniosków dowodowych urząd miejski nie reaguje i nie odpowiada na nie zgodnie z prawem przez odrzucenie lub przyjęcie wniosku. Budzi to irytację. Mąż miał nadzieję, że sprawę wniosków podejmie przed wydaniem decyzji.

Jakże się zdziwił, gdy okazało się, że urząd zaniechał działania w trybie art. Art. 10. § 1. Kodeksu postępowania administracyjnego, który nakazuje zapewnić stronom postępowania czynny udział w każdym etapie postępowania, a dodatkowo nakazuje przed wydaniem merytorycznej decyzji umożliwić stronom wypowiedzenie się w zakresie materiału zebranego przez organ i przede wszystkim złożenia żądań. Mężowie tego odmówiono przesyłając decyzję bez zawiadomienia o wszczęciu postępowania w ramach trybu art. 10 Kpa.

Skarżcie się na takie decyzje. Skarżcie się, bo bez tego działanie urzędników nie zmieni się o milimetr.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

Bicykl – pod tym kryptonimem policjanci wezmą się w sobotę 6 kwietnia z rowerzystów.

Kolejna intensywna krucjata przeciwko osobom stwarzającym zagrożenie w ruchu drogowym. Tym razem chodzi o rowerzystów.
Na sobotę, 6 kwietnia, policjanci planują akcję prewencyjną. W jej trakcie zamierzają się skupić na bezpieczeństwie rowerzystów. Oczywiście, w komunikacie mowa o niebezpiecznych zachowaniach kierowców w stosunku do rowerzystów.

Choć w komunikacie o akcji jest wzmianka o wzajemnych relacjach i konieczności zachowania przez rowerzystę szczególnej ostrożności na przejeździe rowerowym, to jednak zabrakło, jak dla mnie informacji o tym, że policjanci skupią się na jeździe po chodnikach i gwałtownym wyjeżdżaniu na drogę, czy przejeżdżaniu przez przejścia dla pieszych, a także nierespektowaniu sygnalizacji świetlnej. Jako kierowca odbieram takie zachowania jako szczególnie niebezpieczne.

Z przykrością muszę stwierdzić, że widok osoby przeprowadzającej rower przez przejście dla pieszych, to z reguły widok osoby starszej. Widok osoby jadącej po chodniku wolno, by nie zaszkodzić pieszym również. A widok osoby młodej na przejściu oznacza, że nawet nie zwolniła szybkiego tempa jazdy, które utrzymywała na chodniku pełnym ludzi.

Oby policyjne działania przyniosły efekty.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

Jazda po chodniku. Mimo przeszkód, stojących aut i pieszych.

Nie trzeba wielkiej analizy, by stwierdzić, że jazda wzdłuż chodnika jest wykroczeniem. Ustawodawca wskazuje to wprost w artykule 26.3.3 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Art. 26.3. Kierującemu pojazdem zabrania się:  
3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych. 

Manewrowanie między pojazdami a budynkami, przepychanie się między pieszymi stwarza realne zagrożenie wypadkiem, którego nie powinno się podejmować.
Niestety, widzę to nazbyt często w rejonie, w którym położona jest moja #kancelaria adwokacka.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

Patrole motocyklowe wyjechały na drogi. Koniec beztroskich manewrów. W każdej chwili za takim kierowcą może pojawić się patrol motocyklowy.

Kilka dni temu zwróciłam uwagę na motocyklistę lekceważącego podwójną ciągłą linię. Poczucie bezkarności było tym większe, że motor nie był oznakowany tablicą rejestracyjną.

Dziś przeczytałam, że w związku z dobrą pogodą i wysypem motocyklistów, na drogi wyjechały również motocykle policyjne. Patrole na dwóch kołach są nie tylko skuteczne z racji możliwości dojechania w miejsce, gdzie są potrzebne, przez korki, ale również w sytuacji, gdy sytuację niebezpieczną generuje motocyklista. Bywa bowiem tak, że sprawcy zagrożenia udaje się uciec, bo radiowóz nie jest w stanie bezpiecznie się przecisnąć w pościgu za sprawcą wykroczenia.

Jako #adwokat jestem może surowa, ale wiem, że tak trzeba. Motocyklista jest znacznie bardziej narażony na zagrożenia wynikające z ruchu drogowego, więc im spokojniej będzie korzystać ze swego jednośladu, tym większe ma szanse na dotrwanie do końca sezonu.

Dajcie mi wiarę, że występowanie w procesach, w których zginęli motocykliści nie należy do najprzyjemniejszych. Tylko z tego wynika moje zadowolenie z pojawienia się policjantów na motorach. Ze studzenia zapałów do ryzyka.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

Co z tego, że to chodnik, rowerzyści jadą z dużą prędkością.

Kiedy poszłam na pocztę po aktualne przesyłki, kamera w moim samochodzie zarejestrowała rowerzystę niemal ocierającego się o moje auto, bo pędząc po chodniku chciał uniknąć kolizji z pieszymi. Na szczęście nic się nie stało, ale naszła mnie refleksja, że ze względu na wielkie poparcie dla ruchu rowerowego, może zacząć dochodzić do potrąceń albo kolizji z pojazdami właśnie ze względu na zbyt brawurową jazdę.

Czy rowerzysta miał prawo jechać po chodniku w tym miejscu? Wszak droga przy, której pozostawiłam pojazd nie jest drogą, po której pojazdy mogą się poruszać szybciej niż 50 km/h, a więc nawet spełnienie warunku szerokości powyżej 2 m i braku drogi dla rowerów nie upoważniają do ruchu rowerem. Nie jest tak, że możemy sobie wybrać, który z 3 warunków musi być spełniony.

Jako #adwokat muszę stwierdzić, że niestety, ale przyłapany na zdjęciu młody człowiek popełnił wykroczenie, za które grozi mandat w wysokości 50 zł.

Znacznie poważniejsze konsekwencje groziłyby mu, gdyby niebezpiecznie potrącił któregoś z pieszych lub zniszczył mój lub inny samochód. Jak widać, kamera może być pułapką, bo naładowana bateria pozwala jej pracować długi czas po zatrzymaniu, a więc złapanie sprawcy jest teoretycznie rzecz biorąc możliwe.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

Odpowiedź oszustów internetowych na antywirusy, to psychologia społeczna.

TVN 24 Biznes i Świat donosi, że po przeanalizowaniu blisko 400 tysięcy prób wyłudzenia danych wrażliwych okazało się, że statystycznie rzecz biorąc oszuści wykorzystują zaledwie 12 zwrotów, by wciągnąć ofiarę w krąg oszustwa pishingowego. Po polsku, chodzi o łowienie ofiar., które ujawnią poufne dane, albo otworzą dostęp do sfery swoich haseł dostępu do przestrzeni prywatnej.

Na czym polega problem?

Przestępcy internetowi wysyłają setki, tysiące wiadomości e-mail, które są przygotowane tak, by przypominać bezpośrednio korespondencję mailową z firmą zaufaną jaką jest bank lub nasz ubezpieczyciel, pracodawca, itp..

Zarówno tytuł, jak i treść e-maila sugeruje konieczność niezwłocznej reakcji. Któż bowiem nie zareaguje na informację o niedopłacie lub nadpłacie. Aby ułatwić rozwiązanie problemu, w wiadomości pojawia się link. Niby znany. Niby kojarzony.

Po fakcie okazuje się, że ten link zaprowadził na manowce. Bo tylko szata graficzna wiadomości była zbliżona do prawdziwej.

Większość z nas nie zdaje sobie z tego sprawy, ale metody te bazują na zasadach psychologii społecznej, co oznacza, że stosowane są metody wywierania wpływu na ludzi celem osiągnięcia efektu w postaci automatycznej reakcji na otrzymaną informację e-mailową. Reakcji bez refleksji, bo przecież grafika wiadomości jest dowodem prawdziwości. Mniejsza o to, że treść jest wątpliwa.

Jedna z firm zajmujących się bezpieczeństwem sieciowym przeanalizowała blisko 400.000 e-maili zawierających próby ataku pishingowego. Z wyników analizy wynika, że jest zaledwie 12 sformułowań, które stanowią o sukcesie cyberprzestępców.

Cóż niebezpiecznego może pojawić się w korespondencji?

  1. Re: i tu rzekoma odpowiedź na mail z linkiem
  2. Pilne lub ważne
  3. Żądanie lub prośba
  4. Płatność lub przelew
  5. Status płatności
  6. Kontynuacja lub odpowiedź lub uzupełnienie (follow up)
  7. Cześć lub witaj
  8. Faktura lub należna płatność
  9. Zakup
  10. Dział płac
  11. Wydatki
  12. Jesteś dostępny?

Specjaliści zwracają uwagę na to, że kiedyś oszustwo internetowe polegało na zablokowaniu komputera i oczekiwaniu opłaty za zwolnienie blokady. Dziś nie chodzi o to, by zablokować komputer. Postawienie nowego systemu i odtworzenie danych to kwestia kilku godzin. Dziś chodzi o to, by dostać się do kodów dostępów do źródeł pieniędzy ofiar.

Jako #adwokat wielokrotnie powtarzam tezę o nadmiernym braku zaufania do wszystkiego, co otrzymujemy w mailach. Każdą wątpliwość rozstrzygamy nie przez kliknięcie linku w wiadomości, a wejście na stronę banku, czy innej instytucji i sprawdzenie, czy jest na niej podobny komunikat.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

Sprzedam faktury VAT – komunikat ministerstwa.

W ostatnim czasie otrzymałam kilka wiadomości oznaczonych tematem „Sprzedam faktury VAT”.

Ogłoszenia o sprzedaży faktur
Za Ministerstwem Finansów

Jak czytamy na stronie www.mf.gov.pl, Ministerstwo Finansów i Krajowa Administracja Skarbowa od kilku tygodni obserwują proceder publikowania w sieci internetowej ogłoszeń mówiących o sprzedaży kosztów dla firm.

Jako #adwokat zwracam uwagę na to, że wdrożone systemy analityczne h z JPK_VAT i STIR pozwalają na wykrywanie tzw. pustych faktur.

Pusta faktura to dokument potwierdzający fikcyjną operację gospodarczą. Takie faktury są księgowane przez nierzetelnych przedsiębiorców, którzy je nabyli, w związku z czym zwiększa się kwota naliczonego podatku VAT, a także obniżeniu ulega podstawa opodatkowania podatkiem PIT.

Jak informuje ministerstwo, sprzedawca „wystawiający” pustą fakturę wykorzystuje ogólnie dostępne dane innych podmiotów gospodarczych. Oczywiście dzieje się to bez wiedzy tego, którego dane posłużyły za podstawę oszustwa. Zgodnie z komunikatem, jest to sposób działania, którym posługują się ci, którzy maile z zaproszeniami do zakupu rozsyłają. Oczywiście, oszust pisze w wiadomości, że faktura będzie zaksięgowana zgodnie z zasadami księgowości, a następnie znajdzie się w pliku JPK przekazywanym do administracji skarbowej, ale oczywiście tak się nie dzieje, więc fakturę można zdaniem ministerstwa uznać za kartkę z nadrukowanym niezobowiązującym tekstem.

Administracja skarbowa ostrzega, że zarówno oferenci, jak i nabywcy takich pustych faktur popełniają przestępstwo skarbowe nielegalnego obrotu fakturami i podlegają karze pozbawienia wolności nie mniejszej niż 6 miesięcy, ale mogącej trwać nawet 25 lat w przypadku poważnej skali przestępstwa.

Zrozum, że przy obecnej mocy obliczeniowej komputerów, analiza sprzedaży i zakupu ogółu przedsiębiorców nie stanowi problemu, a wykrycie faktur bez pokrycia w dokumentach nie stanowi żadnego problemu.

#BeataNowakowska

#adwokatgdańsk

Nadal jeździmy niebezpiecznie! Nawet przy dzisiejszej akcji prewencyjnej policjantów.

Ten motocyklista niewiele sobie robił z przepisów Prawa o ruchu drogowym. Wyprzedzał przekraczając podwójną ciągłą linię, co jest jednym z cięższych wykroczeń. Nie przejmował się tym, bo zdjął tablicę rejestracyjną, a więc nie groźne by mu było nagranie z kamery, a ryzyko spotkania policjantów w chwili popełniania wykroczenia uznał za wyjątkowo niskie.

Tym razem obyło się bez problemów, ale innym razem może wyjedzie pod koła innego pojazdu jadącego z przeciwnej strony, a wtedy nieszczęście gotowe. Nie tylko dla motocyklisty, ale i tego, na którego wpadnie.

Ludzie na motorach, niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, o których bezpieczeństwo dba się szczególnie, przestańcie ryzykować. Życiem lub zdrowiem swoim, ale i naszym.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

„Niechroniony uczestnik ruchu drogowego”. 29 marca zmasowane działania policyjne.

Od samego rana 29 marca należy spodziewać się większej liczby policjantów ruchu drogowego, którzy będą prowadzić zmasowane działania pod kryptonimem „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. W trakcie tych działań policjanci skoncentrują się na wykroczeniach w ruchu drogowym, które bezpośrednio rzutują na poziom bezpieczeństwa pieszych, i kierujących jednośladami, a więc wszystkich tak zwanych niechronionych uczestników ruchu drogowego.

Jak zwykle kontrole mają dotyczyć brawurowych zachowań kierowców, którzy zagrażają swoją obecnością innym użytkownikom dróg podczas, gdy to właśnie odwrotnie brawurowe przebieganie na czerwonym świetle, albo gwałtowne wjeżdżanie rowerem na przejście dla pieszych jest w stanie doprowadzić do niefortunnego zdarzenia nawet, gdy za kierownicą siedzi niezwykle doświadczony kierowca.

Jestem przekonana, że policjanci ruchu drogowego powinni bardziej skupić się na ryzykownych zachowaniach właśnie tych niechronionych. Mam nadzieję, że ciężar akcji skupi się właśnie na tym zagadnieniu, albowiem oznaczać będzie to poprawę bezpieczeństwa przez uświadomienie pieszym, że w znaczącym stopniu są odpowiedzialni za własne i cudze bezpieczeństwo.

Jako #adwokat zawsze namawiam do korzystania z dróg zgodnie z prawem. Ale na jutro mam dodatkowo radę, by myśleć, że szkoda pieniędzy na niepotrzebne mandaty. locked0 Grid Ta

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk