O tym, że nie należy podpalać cudzych domów wiedzą wszyscy, ale nie wszyscy się do tego stosują. Niektórzy zakładają maskę i pod jej osłoną rzucają race w kierunku domu, na którym wisi symbol nie po ich myśli.
Wiadomo, że gdzie ogień tam i łatwo o pożar. Nie wiem, czy mężczyzna, który rzucił płonącą racę w kierunku warszawskiego budynku miał świadomość tego, jakie mogą być skutki tego działania, ale na pewno musiał mieć świadomość konsekwencji, bo wkrótce po zdarzeniu spakował się i zamierzał wyjechać z kraju chcąc uniknąć odpowiedzialności.
Nigdy nie podpalaj. To bardzo poważne przestępstwo.