Szczególnie dotyczy to Warszawy, która przyzwyczaiła nas do tego, że za sprawą specyficznie pojmujących świętowanie ludzi, 11 listopada dochodzi do przepychanek z policjantami, w trakcie, których używane są kamienie i kostka chodnikowa.
Oczywiście, policjanci nagrywają przebieg wypadków, ale nie zawsze uda się wskazać dokładnie sprawcę uszkodzenia pojazdów lub witryn sklepowych.
Jako #adwokat jestem realistką w tym zakresie, więc by uniknąć ponoszenia kosztów naprawy auta, lepiej je przestawić do czasu zakończenia demonstracji.