Kilka dni temu ktoś zarzucił mi, że krytykuję osoby dewastujące zieleńce w mojej dzielnicy i wytykał mi to, że byłam prokuratorem. Nie wstydzę się ani jednego dnia mojej służby w korpusie prokuratorskim, a tolerancji do dewastacji mienia publicznego nie mam od dawna.
Nie mniej, by usatysfakcjonować również autora tego wpisu postanowiłam przedstawić dziś coś bardzo edukacyjnego.
W związku z przywróceniem swobodnego ruchu polskich kierowców po niemieckich drogach, polscy i niemieccy policjanci postanowili przypomnieć zasady zachowania się na niemieckich drogach.
Warto je poznać. Założę się, że nie każdy zna każdy z przepisów. Dla przykładu obowiązek zgłaszania każdego zdarzenia drogowego.
Wejdź na stronę http://policja.pl/pol/aktualnosci/189928,Czy-wiesz-jakie-przepisy-ruchu-drogowego-obowiazuja-u-naszych-zachodnich-sasiado.html i sprawdź najważniejsze przepisy prawa o ruchu drogowym u naszych sąsiadów.
Zwróć uwagę, że wbrew obiegowym opiniom nie jest to kraj bezwzględnej wolności na drogach. Wręcz przeciwnie, jest sporo ograniczeń.
Jako #adwokat szczególnie namawiam do wydrukowania załączonej do newsa ulotki, która pokazuje najważniejsze przepisy.