Okres przedświąteczny to czas, w którym wiele osób dokonuje kradzieży, tak dokładnie kradzieży stroiszu pozyskując go przez obcięcie dolnych gałęzi drzew. Jest to o tyle zadziwiające, że po wizycie u leśniczego osiągniemy to samo, ale będą to gałęzie pozyskane przy okazji wycinki choinek na plantacjach pod liniami energetycznymi, więc bez szkody dla środowiska i estetyki lasu.
Co najtrudniejsze do zroumienia, to fakt, że często odbywa się to w niewielkiej odległości od domów sprawców. Z niezrozumiałego powodu ich wrażliwość estetyczna jest taka, że nie przeszkadza im widok pokaleczonego drzewa.
Każda kradzież leśna jest oczywiście zagrożona karami.