Do takiego wniosku dojdzie z pewnością kierujący pojazdem samochodowym, który wyprzedzał na „podwójnej ciągłej” w rejonie Tczewa. Jego wyczyny zarejestrował dron.
Kumulacja kilku wykroczeń z pewnością sprawiła, że majówka była tańsza niż mandat. Jako #adwokat przekonuję, że naruszanie przepisów ruchu drogowego jest nieroztropne ze względu na bezpieczeństwo, ale dodatkowo ze względów finansowych. Żaden #adwokat nie obroni zachowania kierowcy zarejestrowanego przez dron.