Z wielką satysfakcją przyjęłam dzisiejszy wyrok w sprawie zdarzeń na obozie harcerskim w Suszku przed 5 laty. Sąd przychylił się do mojej tezy, że zawinił system. System niesprawnie lub wcale nie działający. Ludzie, którzy znaleźli się w zasięgu tego deficytu poprawnego działania systemu zarządzania kryzysowego zostali pozbawieni narzędzi do podjęcia właściwej decyzji.
Dziś jesteśmy nieco bezpieczniejsi dzięki doświadczeniu uczestników feralnego obozu.