Plakat promujący rozsądek przy przywożeniu wina z wakacji pokazuje 4 butelki. Biorąc pod uwagę europejskie normy powinno to być 2,8 litra wina (4 x 0,7 l = 2,8 l), ale nie ma to znaczenia, ważny jest limit, na który zwraca uwagę administracja skarbowa. 4 litry wina to limit obowiązujący podróżnego wracającego do kraju.
Zwróćmy uwagę, że obecnie całkiem dobre wina kupimy za zupełnie rozsądną cenę. Ryzykowanie dźwigania ciężkiej walizki i jej kontroli bo Heimann pozwoli celnikowi zobaczyć te butelki, nie jest wart ceny, którą zapłacimy za dobre wino w kraju.
Niestety, najczęściej w popularnych lokalizacjach turystycznych kupimy w atrakcyjnej cenie wyłącznie słabe wino, więc pytaniem jest to, czy warto ryzykować problemy na granicy.