Daj szansę jeżom i żabom.

Choć nie ma legalnie obowiązującego znaku drogowego, który wskazywałby jakąkolwiek formę ochrony jeży lub ropuch, to jednak namawiam do tego, by widząc nieformalny znak zwolnić po to, by mieć szansę na uniknięcie najechania na kolczastą kulkę zwiniętą ze strachu przed nadjeżdżającym pojazdem.

Wiosna dowodzi swojej obecności z każdym dniem, więc w niektórych terenach ilość stworzeń żywych może być pokaźna. Wiem to, bo choć mieszkam w dużym mieście wojewódzkim, to jednak, od chwili, gdy się obudzą, po mojej ulicy biegają jeże. Wiem, że trzeba uważać jadąc autem, czy też wyprowadzając psa.

Choć jeże nie są pod pełną ochroną, a tylko częściową, to nie róbmy im krzywdy. Ich obecność w naszych ogrodach zmniejszy ilość dokuczliwych owadów, szkodników.

Jako #adwokat namawiam do szczególnego traktowania naszych „sąsiadów”.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

Dodaj komentarz