Do późnych godzin potrwa zmasowana akcja prewencyjna drogówki, która na drogę krajową biegnącą ze Śląska do Kołobrzegu wsyłała wszystkie siły lokalnych drogówek.
Trzeba się pogodzić z ograniczeniami i jechać tak, jak nakazują przepisy lub znaki. Wiem, że to dla wielu uciążliwe, ale wiem też, że bezpieczne.
Jako #adwokat przypominam, że znaczące przekroczenie prędkości dopuszczalnej o 50 km/h może oznaczać, że na wakacje do Kołobrzegu już nie dojedziemy.