mDowód nie oznacza, że jesteś zwolniony z obowiązku posiadania pełnej wersji.

Wczorajsze wprowadzenie nowej wersji aplikacji mObywatel, a co za tym idzie funkcjonalności mDowód jest szeroko komentowane. Większość komentarzy dotyczy kłopotów z instalacją lub stabilności działania systemu, ja znam przypadek, w którym osoba posiadająca mDowód nie mogła z niego skorzystać u notariusza, ale nie chodzi o te problemy, ale o przeświadczenie, że z chwilą założenie aplikacji mObywatel 2.0 w swoim telefonie jesteśmy zwolnieni z obowiązku posiadania plastikowego dokumentu.

Nic bardziej mylnego. Oba dokumenty funkcjonują równoleglę, nowy dowód ma inny numer seryjny, inną datę wydania, a co za tym idzie inną datę ważności. Nie ma jednak możliwości wyboru. Podstawowym dokumentem potwierdzającym tożsamość będzie nadal „plastikowy” dowód osobisty. Będzie on działać w trzech przypadkach, w których mDowód nie obowiązuje.

Wiadomość ta skierowana jest do osób wyjeżdżających na wakacje. Jako #adwokat ostrzegam, że jeżeli chcecie sobie ułatwić życie i nie zabierać „plastiku” na lotnisko w drodze do Chorwacji, możecie się rozczarować. Z mDowodem granicy nie przekroczycie.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk

Dodaj komentarz