Wiele osób myślało, że fakt otwierania przekopu przez Mierzeję Wiślaną (do dziś nie rozumiem tego pomysłu) będzie oznaczać, że drogówka z całego województwa zjedzie się w tym miejscu by pilnować porządku.
O jakże myle to myślenie. Na ulicach Gdańska świętowano wejście w życie nowych przepisów, nowego taryfikatora.
Przejechałam dziś zaledwie 18 km po mieście, a zobaczyłam 7 kontroli ruchu drogowego.
Dlaczego policjanci nie byli tak aktywni w zakresie tych wykroczeń w czasie, gdy miały znacznie niższe limity punktów karnych.