Święta wielkanocne mają to do siebie, że ledwo się zaczną, to kierowca musi przestać pić. Taki los kierujących. Jeżeli wracasz w poniedziałek, to picie alkoholu w niedzielne popołudnie powinieneś sobie darować.
Nie dla uniknięcia dotkliwych kar, ale dlatego by żyć.