Wczoraj pisałam o tych zakrojonych na międzynarodową skalę działaniach policjantów europejskich. Dziś musiałam przejechać około 70-80 km. W trakcie pokonywania tej trasy widziałam kilka patroli oznakowanych stałych i ruchomych, a także patrole nieoznakowane Grupy Speed.
Wygląda na to, że działania są bardzo poważne, bo mam wrażenie, że od początku miesiąca nie widziałam tylu patroli drogówki.
Miało być o bezpieczeństwie przez edukację, przez wyświetlanie spotów na tablicach świetlnych, a wygląda na to, że oprócz tych działań miękkich, policjanci prowadzą intensywne działania twarde, które sprowadzają się do piętnowania nadmiernej prędkości.
Jako #adwokat zawsze namawiam do przestrzegania ograniczeń prędkości, ale w tym tygodniu zwracam dodatkowo uwagę na to, że mandaty są obecnie bardzo dotkliwe i choć wracają kursy zmniejszające ilość punktów, to możecie nabawić się poważnych problemów przesadzając z prędkością.