Mimo, że statystki policyjne po raz drugi są korzystne, warto zwrócić uwagę na bezpieczeństwo powrotów z wielkanocnych spotkań rodzinnych.
Niedzielne biesiadowanie w rodzinnym gronie często łączy się z wypiciem kilku kieliszków alkoholu, co może skończyć się pewnymi problemami nie tylko w razie spowodowania wypadku, ale również w trakcie kontroli drogowej.
Statystycznie rzecz biorąc, w 2019 roku w niedzielę świąteczną zatrzymano 248 kierowców, a rok temu 180. W tym roku mimo licznych apeli o pozostanie w domu, musiało nastąpić poluzowanie zasad bezpieczeństwa, bo liczba, choć nie przekroczyła tej z okresu przed pandemią, wzrosła do 196 osób, u których stwierdzono alkohol w trakcie kontroli.
Święta trwają, wiele osób będzie wracać dziś wieczorem lub w nocy. Trzeba jasno powiedzieć, że osoba, która podjęła się prowadzenia pojazdu nie może mieć żadnych wątpliwości co do trzeźwości. Namawiać też należy do stawiania oporu osobom, które chcą wsiadać za kierownicę mimo, że kilka godzin wcześniej spożywały alkohol. Nawet, gdy to ktoś z rodziny, a może szczególnie wtedy.