Wydarzenia w Głogowie pokazują jak łatwo przekroczyć granice prawidłowego, zgodnego z przepisami użycia przymusu bezpośredniego. Większość z nas jest zdania, że środki stosowane wobec młodej dziewczyny znacznie przekroczyły rzeczywiste potrzeby.
Większość z nas oglądało film bezpośrednio obrazujący „interwencję”, a tylko część skupia się na filmie zrobionym z drugiej perspektywy. Niestety, widać na nim, że młode osoby słownie atakują policjantów i stawiają im bierny opór.
Każdy z nas wie, że są liczne wątpliwości co do działań państwa. Ograniczenia swobód stoją pod znakiem zapytania, ale nic przecież nie zniosło prawnej ochrony funkcjonariuszy przed choćby nawet agresją słowną. Nic nie zniosło zasady nakazującej podporządkowywać się poleceniom interweniujących funkcjonariuszy. Osoby, które tego nie akceptują muszą się liczyć z konsekwencjami.
Z ciekawością będę obserwować rozwój sytuacji.