Choć pandemia znacząco ograniczyła liczbę podróżujących do naszych zachodnich sąsiadów, to jednak, ci, którzy zdecydują się jechać, powinni mocno panować nad ciągle zwyczajowym u nas pozbywaniem się odpadków w czasie podróży autem.
Niemieckie landy wprowadziły nowe regulacje prawne, które pozwalają policjantom nakładać dotkliwe kary na śmiecących.
Najwyższą karę ustalił Hamburg – 1000 euro, nieco mniej trzeba zapłącić w Berlinie, bo tylko do 800 euro. Choć w wielu landach najniższa wartość mandatu to 10 euro, to jednak górne kary nie są niższe niż 50 (choć tylko w Hesji).
Nie chcesz zapłacić, miej pod ręką torebkę na odpady, którą opróżnisz na stacji benzynowej.