Media wspominają, że do GUS nadal spływają dane dotyczące spisywanych osób i szacuje się, że w spisie wzięło udział nie mniej niż 95% społeczeństwa, ale są liczne przypadki odmowy udziału w spisie, a także przypadki unikania kontaktu z rachmistrzami.
Media potwierdzają, że osoby, które nie dopełniły obowiązku muszą się liczyć z konsekwencjami, które choć nie będą naliczane, zgodnie z deklaracjami GUS, z automatu, a każda sprawa będzie analizowana indywidualnie. Pierwsze zawiadomienia o popełnieniu czynu zabronionego w postaci odmowy udziału w spisie kieruje się już do właściwych komend policji.