Niezależnie od tego, czy chodzi o zagraniczne, czy o polskie stoki, które właśnie rozpoczęły działalność, prawo stanowi, że jazda na nartach lub snowbordzie w stanie nietrzeźwości grozi wysokim mandatem i usunięciem ze stoku.
Jako #adwokat zwracam uwagę na to, że „ludowe” miary nietrzeźwości nie są wiarygodne. Choć możesz czuć się zmarznięty, z piciem grzańca poczekaj do momentu, gdy zjedziesz ostatni raz na dół i już nie wsiądziesz na narty.