Jeden z sąsiadów budynku, w którym mam kancelarię zrobił remont. Część odpadów umieścił przykładnie w big-bach, ale to, czego nie udało się do nich wsadzić wystawił pod wiatę śmietnikową.
Firma wywozowa bez zastanowienia odpady oznaczyła jako budowlane, a więc te, które powinien wywozić ich wytwórca.
Jaki będzie efekt? Zarządca nieruchomości, a w tym i altany na odpady uporządkuje teren, a następnie przy pierwszej okazji zaproponuje podwyżkę 'eksploatacji” argumentując koniecznością wywozu odpadów budowlanych.
Jako #adwokat namawiam do odpowiedzialności za swoje czyny i zaniechania stawiania sąsiadów w tak kłopotliwej sytuacji.