Znana firma zajmująca się dostarczaniem przesyłek i paczkomatami informuje, że oszuści spreparowali stronę, do której odsyłają linki przesyłane w sms-ach. Każdy, kto zarejestruje się na stronie oszustów musi czuć się zagrożony.
#BeataNowakowska

Znana firma zajmująca się dostarczaniem przesyłek i paczkomatami informuje, że oszuści spreparowali stronę, do której odsyłają linki przesyłane w sms-ach. Każdy, kto zarejestruje się na stronie oszustów musi czuć się zagrożony.
Jadąc do sądu w Łodzi słyszałam dziś rozmowę radiową z leśnikiem, który mówił, że może przepisy nie trafiają do grzybiarzy, którzy chcą wjechać w głąb lasu, ale warto poznać zagrożenie pożarowe stawiając w upalny dzień samochód z rozgrzanym katalizatorem na swoim wyschniętym trawniku.
Efekt w postaci przypalonej trawy może uzmysłowić zagrożenia.
Wszyscy wiemy, że obecne wakacje nie będą już takie jak poprzednio, ale zgodnie z informacjami z MEN, odbędzie się wiele obozów i kolonii. Wiele z nich wiąże się z koniecznością zorganizowania dojazdu autokarem.
Aby zapewnić odpowiedni stan techniczny autokarów, policjanci jak zwykle zorganizują punkty kontroli autokarów. Dziś publikują już ich listę.
W piękne czerwcowe południe obserwowałam na gdańskiej starówce sytuację, w której panowie ze Straży Miejskiej w Gdańsku nakładali grzywny na kierowców za wjazd do strefy ograniczonego ruchu.
Na zwróconą uwagę, że łamią przepisy ten znajdujący się bliżej powiedział, że przecież są sygnały świetlne, a ponadto to kolega kierował. Namawiany do nałożenia na kolegę grzywny za postój w miejscu niedozwolonym w sytuacji, gdy pojazd nie miał atrybutów pojazdu uprzywilejowanego nie zareagował.
Może zachować takie zdjęcie i w razie własnego błędu tłumaczyć coś równie krzywo?
Aura pokazuje co potrafi. Nad Polską przetacza się fala burz. Wielu kierowców zaskoczą na drodze szybkiego ruchu lub autostradzie. Niektórzy z nich nie wytrzymają presji strug wody i ograniczonej niemal do zera widoczności i zdecydują się na zjazd na pobocze celem przeczekania.
Jako #adwokat radzę wytrzymać do najbliższego postoju, bo za zatrzymanie policjanci mogą nałożyć za zatrzymanie lub postój pojazdu bez uzasadnienia w postaci awarii na autostradzie lub drodze ekspresowej w innych miejscach niż wyznaczone w tym celu może aż 300 zł mandatu oraz 1 pkt karny . Dotyczy to między innymi zatrzymania pod wiaduktami.
W warunkach ograniczonej widzialności zachowanie takie stanowi poważne zagrożenie, które grozi masowym karambolem. Jeżeli naruszenie zakazu jest szczególnie drastyczne, policjant może uznać je za spowodowanie poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym i nałożyć grzywnę w wysokości do 500 zł. Może też skierować sprawę na drogę postępowania sądowego, które może zakończyć się grzywną w wysokości 5000 zł.
Młoda kobieta nakręciła i umieściła w sieci film pokazujący jazdę przez miejscowość z prędkością przekraczającą o 50 km/h prędkość dopuszczalną. Jakież było jej zdziwienie, gdy okazało się, że policjanci monitorują sieć i wybierają sposród wielu wpisów te, które mogą mieć związek z naruszeniem prawa. Choć jeździć się chce, to młody kierowca musi poczekać 3 miesiące na zwrot prawa jazdy, które zostało zatrzymane przez policjantów, którzy przyjechali rozliczyć panią z niezgodnego z prawem prowadzenia auta.
Czerwiec to czas na truskawki. Na wielu straganach i w ogłoszeniach pojawiły się informacje o sprzedaży truskawek kaszubskich.
Warto wiedzieć, że jest to nazwa zastrzeżona i chroniona prawem, więc aby móc wystawiać ją do sprzedaży należy spełnić szereg warunków określonych przez Stowarzyszenie Producentów Truskawki Kaszubskiej, które określiło standard i sposób uprawy, zbioru i monitorowania obrotu truskawkami kaszubskimi, a nastęnie uzyskało ochronę prawną nazwy na terenie UE.
Trzeba powiedzieć, że jest w tym coś rozsądnego, albowiem pomijając odpowiedni dobór gatunków, organizacja określiła ściśle standard produkcji, który ma zapewniać najwyższą jakość i wartość ekologiczną produktu pod nazwą truskawka kaszubska. W efekcie, jej jakość powinna być wyższa niż innych odmian uprawianych bez wymagających rygorów.
Pamiętaj, że najprostszym sposobem sprawdzenia czy mamy do czynienia z truskawką kaszubską jest poproszenie sprzedawcy o wgląd do certyfikatu, który powinien otrzymać od producenta.
Kilka dni temu ktoś zarzucił mi, że krytykuję osoby dewastujące zieleńce w mojej dzielnicy i wytykał mi to, że byłam prokuratorem. Nie wstydzę się ani jednego dnia mojej służby w korpusie prokuratorskim, a tolerancji do dewastacji mienia publicznego nie mam od dawna.
Nie mniej, by usatysfakcjonować również autora tego wpisu postanowiłam przedstawić dziś coś bardzo edukacyjnego.
W związku z przywróceniem swobodnego ruchu polskich kierowców po niemieckich drogach, polscy i niemieccy policjanci postanowili przypomnieć zasady zachowania się na niemieckich drogach.
Warto je poznać. Założę się, że nie każdy zna każdy z przepisów. Dla przykładu obowiązek zgłaszania każdego zdarzenia drogowego.
Wejdź na stronę http://policja.pl/pol/aktualnosci/189928,Czy-wiesz-jakie-przepisy-ruchu-drogowego-obowiazuja-u-naszych-zachodnich-sasiado.html i sprawdź najważniejsze przepisy prawa o ruchu drogowym u naszych sąsiadów.
Zwróć uwagę, że wbrew obiegowym opiniom nie jest to kraj bezwzględnej wolności na drogach. Wręcz przeciwnie, jest sporo ograniczeń.
Jako #adwokat szczególnie namawiam do wydrukowania załączonej do newsa ulotki, która pokazuje najważniejsze przepisy.
Policjanci podsumowali długi weekend i stwierdzili, że generalnie był bezpieczniejszy niż rok temu, choć martwi większa ilość kierowców zatrzymanych po spożyciu alkoholu.
Odnotowano 336 wypadków drogowych, gdy rok temu było ich o 101 więcej. Śmierć w wypadkach poniosły 34 osoby, gdy rok temu 27 więcej. Podobnie ranne zostało 396 osób, gdy przed rokiem była to liczba większa aż o 135 osób.
W trakcie weekendu, w ręce kontrolujących wpadło 1869 nietrzeźwych, co tym razem było liczbą większą niż ro temu o 16 kierowców.
Choć nietrzeźwi martwią, to cieszy mniejsza liczba ofiar. Czyżbyśmy częściej dostosowywali się do przepisów.
Mieszkam w dzielnicy położonej nad morzem, więc każdorazowo, gdy pogoda sprzyja plażowiczom, jak dziś, obserwuję niefrasobliwość z jaką kierowcy z obcych miast podchodzą do zieleni miejskiej. Rozumiem, że miasto nie zapewnia odpowiedniej ilości miejsc parkingowych, ale dlaczego nie możecie przejść się 100 m więcej, a chcąc zaparkować prawie przy plaży niszczycie to, co daje radość mieszkańcom?
Zastanówcie się nad tym. Czy na pewno będziecie zadowoleni, gdy ktoś tak postawi samochód koło domu, w którym mieszkacie?
Najgorsze jest to, że strażnicy miejscy nie zajmują się obecnie sprawami porządkowymi.